AI Manifesto – muzyka i technologia od pradziejów do ery sztucznej inteligencji
- iskracieni
- 26 sie
- 3 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 10 godzin temu
Ewolucja muzyki wraz z technologią towarzyszy ludziom od zawsze. Od chwili, gdy człowiek nauczył się wytwarzać pierwsze narzędzia, zaczęły powstawać także instrumenty muzyczne.
W najdawniejszych czasach piszczałki z rogów jeleni, bębny ze zwierzęcej skóry czy proste grzechotki tworzyły instrumentarium praludzi. Były prymitywne, ale pełniły tę samą rolę co dziś – budziły emocje, łączyły wspólnotę, opowiadały historie.
Z biegiem wieków, wraz z rozwojem techniki i obróbki materiałów, instrumenty stawały się coraz doskonalsze.
Średniowiecze i barok – narodziny klasyki
W wiekach średnich rodzą się pierwsze instrumenty strunowe – lutnia, gitara renesansowa i barokowa, flet prosty, klawesyn, a w XI–XIII wieku – pierwsze monumentalne organy kościelne.
Na przestrzeni wieków muzyka ewoluowała wraz z instrumentami:
Barok (XVII–XVIII w.) – Johann Sebastian Bach tworzy największe dzieła organowe: Toccata i fuga d-moll BWV 565, Passacaglia i fuga c-moll BWV 582, Orgelbüchlein.
Klasycyzm (XVIII w.) – Wolfgang Amadeus Mozart komponuje ponadczasowe koncerty fortepianowe, opery i msze.
Ludwig van Beethoven (1770–1827) – na przełomie klasycyzmu i romantyzmu nadaje muzyce nowy wymiar monumentalności w symfoniach, sonatach i koncertach.
Romantyzm (XIX w.) – Fryderyk Chopin tworzy nokturny, polonezy, ballady i mazurki, które stały się symbolem fortepianowej poezji. Franz Liszt i jego etiudy czy koncerty fortepianowe otwierają nową erę wirtuozerii, a później Siergiej Rachmaninow rozwija monumentalne dzieła pianistyczne o ogromnej sile emocji.
XX wiek – muzyka rozrywkowa i rewolucja brzmienia
XX wiek przyniósł prawdziwy przełom – muzyka stała się rozrywką masową.
Lata 50.–60. – rozwój rock’n’rolla, pierwsze efekty gitarowe (przester, fuzz, wah-wah). Gitara elektryczna staje się symbolem nowej epoki.
Lata 70.–80. – era syntezatorów. Jean-Michel Jarre wprowadza świat w brzmienia kosmiczne (Oxygène, Équinoxe). Korzystał m.in. z ARP 2600, Roland Jupiter-8, EMS VCS3.
Zespoły rockowe zaczynają wykorzystywać syntezatory obok gitar: Queen, Pink Floyd, a później charakterystyczne synth-riffy w muzyce pop i rock (np. Europe – The Final Countdown).
Lata 80.–90. – eksplozja syntezatorów cyfrowych: Korg M1, Yamaha DX7, Roland D-50. To czas muzyki pop, dance, house i wczesnego techno.
Lata 90. i 2000 – cyfrowa rewolucja
Pojawiają się romplery – instrumenty oparte na gotowych bibliotekach brzmień, jak Nexus czy Roland JV/XV, które stają się powszechnie wykorzystywane przez producentów i artystów w muzyce pop, dance i elektronicznej.
Równolegle rozwijają się DAW (Digital Audio Workstations) – programy jak Cubase, FL Studio, Ableton Live.
Instrumenty wirtualne (VSTi) pozwalają każdemu artyście mieć „orkiestrę w komputerze”.
Wokal zaczyna być poddawany obróbce cyfrowej – AutoTune (Cher „Believe”, 1998) i Melodyne zmieniają zasady gry.
Gatunki eksplodują: pop, dance, techno, trance, hip-hop, metal symfoniczny – wszystkie czerpią z technologii.
XXI wiek – era sztucznej inteligencji
Dziś stoimy u progu kolejnej epoki. Sztuczna inteligencja staje się nowym instrumentem w rękach twórców.
Tak jak kiedyś lutnia, fortepian, syntezator czy AutoTune były rewolucjami, tak dziś AI zmienia sposób, w jaki powstaje muzyka:
Generowanie kompozycji i synteza głosu otwierają nowe możliwości.
AI jako narzędzie kreatywne pozwala artystom szybciej eksperymentować i rozwijać pomysły.
Tempo rozwoju tych narzędzi jest ogromne – każdy miesiąc przynosi nowe możliwości.
Nasze stanowisko
AI nie zastępuje muzyki ani emocji, AI nie zastępuje prawdziwych wokalistów. AI jest tylko kolejnym środkiem wyrazu, takim samym, jak kiedyś lutnia, skrzypce, syntezatory, romplery czy programy DAW.
Muzyka zawsze była efektem połączenia człowieka i technologii:
bez strun nie byłoby lutni,
bez piszczałek nie byłoby organów,
bez elektryczności nie byłoby gitar i syntezatorów,
bez komputerów i romplerów nie byłoby dzisiejszej muzyki rozrywkowej.
Dziś AI staje się naturalnym instrumentem naszych czasów. Tak jak w baroku mistrzowskie kompozycje powstawały na organy, w XIX wieku na fortepianie Chopina czy Liszta, w XX wieku na syntezatory, tak teraz artyści korzystają z narzędzi sztucznej inteligencji. To nie jest koniec muzyki – to kolejny krok w jej ewolucji.
Iskra Cieni
Iskra Cieni powstała z pasji do muzyki i nowych technologii. Tak jak dawniej kompozytorzy sięgali po organy, klawesyn czy syntezatory, tak my sięgamy po sztuczną inteligencję – jako instrument naszych czasów.
Jesteśmy ludźmi, którzy oprócz muzyki kochają technologię. Mieliśmy okazję grać na wielu instrumentach – od klasycznej gitary, przez gitarę elektryczną z różnymi efektami, aż po legendarne klawisze: Korg M1, Korg X5, Rolandy i wiele innych. Dlatego wiemy, że każdy etap rozwoju muzyki to dialog człowieka z technologią.
Nie udajemy nikogo. AI jest dla nas narzędziem, a emocje są prawdziwe. Tak rodzi się muzyka, która płynie z cieni, ale niesie światło.
Iskra Cieni
Nikogo nie kopiuje i nikogo nie próbuje udawać
Nie klonuje głosu żadnego artysty i nigdy tego nie zrobi
Nie wykorzystuje sampli, próbek głosu ani jakichkolwiek innych elementów muzyki tworzonych przez innych Artystów
Pisze własne szczere teksty
Nigdy nie wykonuje coverów
Szanuje wszystkich Artystów i wszystkie gatunki muzyki
Otwarcie przyznaje, że korzysta z narzędzi AI
Wszystkie głosy, teksty i dźwięki są oryginalnymi dziełami, stworzonymi z użyciem cyfrowych narzędzi oraz narzędzi AI jako instrumentów ekspresji.
Wszystkie grafiki i obrazy to wytwory cyfrowe. Pełnią funkcję środka przekazu i ekspresji artystycznej. Mają na celu podkreślenie klimatu i opowieści zawartej w muzyce.
Jakiekolwiek podobieństwo do prawdziwych osób, miejsc czy wydarzeń jest całkowicie przypadkowe.

Komentarze